Marta przekreślając rzekomy dorobek Lecha swego ojca nie przeznaczyła odszkodowania za jego śmierć na cel charytatywny. Po Lechu u niej zostało porsche, drogie sukienki, wspólne występy z kolejnym mężem (płatne) dla czasopisma "Gala" na plaży morskiej kilka tygodni po jego śmierci. Ciekawe kiedy będzie kolejny kolejny......mąż.
A gdzie wartości i dorobek ?
Katolickie cuda....
Maria z domu Cudotwórczyni.
Same katolickie cuda i gusła.
Z pierwszym mężem miała dziecko pozamałżeńskie, które zrobił jej kochanek.
Ale po katolicku z katolicką miłością...........
Z drugim mężem miało drugie dziecko pozamałżeńskie, które zrobił jej kolejny kochanek.
Bóg jest wielki, ale musiał mieć wytrzeszcz oczu widząc taką serię, tak wielkie katolickie libido.
To nie jej winna, tylko tego kurewskiego katolickiego kalendarzyka, nie pozwalającego żyć bez śladu grzechu.
Mamy nową starą polską katolicką ikonę....
Polacy małżonkowie ( wzywam katolików)....bzykajcie się gdzie popadnie.
Stare nowe wartości ale jaja.......
Ale pamiętajcie Bóg odpuszcza tylko Świętojebliwym.
Katoliczki bierzcie przykład....... Potem tylko chwała i TV.
Jest Chwałą i Dumą PISSSS i Czarnych !!!!!!!
Ale pamiętajcie Bóg odpuszcza tylko Świętojebliwym.
Katoliczki bierzcie przykład....... Potem tylko chwała i TV.
Jest Chwałą i Dumą PISSSS i Czarnych !!!!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz